Daily Archives 13 maja 2015

Stosunki czasowe pomiędzy oboma zadaniami cz. II

Tym, co powoduje zapominanie, musi być jakiś proces zachodzący w organizmie. W organizmie stale zachodzą procesy dwojakiego rodzaju. Pierwsze z nich, polegające na utrzymywaniu przez istotę żywą kontaktu z otoczeniem, można łącznie nazwać „zachowaniem” (behavior) w szerokim znaczeniu tego słowa. Istotą drugich jest utrzymywanie przy życiu i zdrowiu samego organizmu przez zaspokajanie jego potrzeb wynikających z rozwoju, konieczności uzupełniania braków oraz restytucji po zmęczeniu czy uszkodzeniach: możemy je nazwać procesami gospodarki wewnętrznej (maintenance). Zapominanie mogłoby wiązać się zarówno z zachowaniem, jak i z procesami wewnętrznej gospodarki organizmu. Szukając przyczyn zapominania w sferze zachowania należy przyjąć, że niewykonywanie pewnej czynności musi pociągnąć za sobą jej wyrugowanie przez inne czynności: nowe nawyki zajmują miejsce dawnych, a napływ świeżych przeżyć wymazuje z pamięci przeżycia dawniejsze. Być może zachodzi tu coś w rodzaju walki o byt pomiędzy tym, czego człowiek się nauczył, a tym, czego jeszcze ma się wyuczyć. Taka walka może mieć również miejsce i w sferze procesów związanych z wewnętrzną gospodarką organizmu. Mięsień często czynny wymaga wzmożonego dowozu substancji odżywczych i rzeczywiście otrzymuje je od układu krwionośnego, dzięki czemu jego stan, mimo pracy, nie pogarsza się, a nawet przeciwnie, poprawia. Natomiast dłuższa bezczyność sprawia, że w stawianiu wymagań nie może on współzawodniczyć z innymi narządami, a w rezultacie ulega w mniejszym czy większym stopniu „atrofii z bezczynności”. Mniej znane są procesy gospodarki wewnętrznej zachodzące w układzie nerwowym, chociaż i w tej kwestii mamy pewne dane: wiadomo, na przykład, że mózg wymaga przede wszystkim nieprzerwanego dopływu krwi. Gdy więc mechanizmy nerwowe zawiadujące jakąś czynnością pozostają przez dłuższy czas bezczynne, prawdopodobnie tra- cą one swą pełną sprawność fizyko-chemiczną i stają się mniej „dostępne”, mniej gotowe do działania, nawet jeśli w swej subtelnej strukturze wcale nie zostały naruszone. Jest rzeczą zrozumiałą, że psychologowie eksperymentalni szukając przyczyn zapominania mniej zwracają uwagi na te fizjologiczne hipotezy, niż na najdrobniejsze nawet możliwe czynniki, jakie udaje im się dostrzec w sferze zachowania, nie powinni jednak całkowicie ignorować procesów fizjologicznych zachodzących w organizmie.

więcej

Szybkość uczenia się

Jeko przed grupę kontrolną, która ćwiczy przez cały czas bez żadnej przerwy. Przewaga ta wprawdzie nie utrzymuje się w pełni przez cały dalszy okres ćwiczenia, ale jednak przy końcu półgodzinnego posiedzenia grupa, która raz odpoczywała, jest wciąż trochę lepsza od grupy kontrolnej (Norris, 1953). Odnosimy wrażenie, że odpoczynek umożliwił uczącym się bardziej gruntowne opanowanie zadania.

więcej