Daily Archives 20 października 2015

Dwa główne typy eksperymentów

Rozwiązywanie problemu jest procesem długotrwałym, toteż jednym z pierwszych zadań badacza eksperymentalnego jest wykrycie, co dzieje się w ciągu całego tego czasu. Jeśli problem nazwiemy bodźcem, a rozwiązanie reakcją, wówczas powiemy, że zadanie E polega na zbadaniu procesu, który pośredniczy pomiędzy S a R. Taki właśnie typ ekspery- rymentu przedstawia formuła S-O-R (str. 21-23, t. I). Formuła R = f (S,A) nasuwa myśl o innym rodzaju eksperymentu. Tutaj E wprowadza pewne określone zmienne eksperymentalne i obserwuje, jaki wpływ mają one na reakcję, tj. na stosowane przez O próby rozwiązania problemu, ich jakość i skuteczność. Zmienna eksperymentalna może być czynnikiem S, tj. systematycznej modyfikacji może podlegać problem, albo czynnikiem Ą, a wtedy badacz modyfikuje warunki wyprzedzające dane doświadczenie, takie jak np. uprzednie ćwiczenie w eksperymentalnym badaniu transferu. W innych dziedzinach psychologii, np. przy badaniach nad spostrzeganiem, uczeniem się i motywacją, eksperymenty typu R = /(S,A) okazały się bardzo przydatne, częściej też należałoby je stosować w doświadczeniach nad rozwiązywaniem problemów (Heidbreder, 1948b), jednakże większe wzbudził zainteresowanie i żywszą wywołał dyskusję pierwszy typ eksperymentu i dlatego nim zajmiemy się najpierw.

więcej

Trudności metodologiczne – kontynuacja

A więc wyniki uzyskane w eksperymentach z reprodukowaniem figur wymagają co najmniej sprawdzenia za pomocą jakiejś innej metody. Niektórych komplikacji związanych z reprodukowaniem można uniknąć posługując się rozpoznawaniem i w ten sposób zbliżyć się bardziej do samych śladów. Pierwsi Zangwill (1937) i Hanawalt (1937) zastosowali do tego celu badanie rozpoznawania metodą wielokrotnego wyboru: technikę tę zmodyfikowali nieco później Goldmeier (1941) oraz Hebb i Foord (1945), Wymaga ona wielu wstępnych przygotowań ze strony eksperymentatora. Każdą z figur eksponowanych badanym do zapamiętania pokazuje się następnie w zbiorze figur mniej lub bardziej podobnych, a O musi wybrać tę, która wydaje mu się najbliższa oryginału. Jeśli oryginał stanowiło koło z przerwą w obwodzie, odpowiadającą kątowi 20°, w próbie sprawdzającej należy dać badanemu koła z przerwami rosnącymi stopniowo, ale bardzo drobnymi krokami, prawie od zera aż do 50 czy 60°, tak by przy rozpoznawaniu mogła przejawić się zarówno tendencja do „zamykania” luk (closure), jak i tenedncja przeciwna (Hebb i Foord, 1945). Jeśli jako oryginału użyjemy nieco niesymetrycznej figury bezsensownej, w próbie sprawdzającej powinno się eksponować podobne rysunki, wśród których będzie jeden symetryczny, a inne w rozmaitym stopniu niesymetryczne, takie, jakie narysowały różne osoby badane próbując zreprodukować oryginał. Jeśli badanemu każemy najpierw zreprodukować oryginał, a dopiero potem polecimy mu wybrać go spośród innych figur, często okaże się, że rozpoznanie jest dokładniejsze od reprodukcji, bo znaczy, że mimo błędów reprodukcji ślad pamięciowy jest nadal stosunkowo poprawny (Hanawalt, 1937).

więcej

Skomasowane uczenie się

Skomasowane uczenie się ma jeszcze inne zalety, które również można przewidzieć teoretycznie. Jak już wiemy, osobnik w toku badania labiryntu zwykle w danym punkcie wyboru nie powtarza raz za razem jednej i tej samej reakcji (str. 144). Skomasowanie ćwiczeń powinno więc sprzyjać dokładnemu zbadaniu labiryntu i przeciwdziałać stereotypowym błędom, lub – krócej – nadać technice rozwiązywania problemu większą zmienność i giętkość. Logika jednak pozwala domyślać się, że tak będzie tylko wtedy, gdy zastosujemy próby „bez poprawki” (strona 148), jeśli bowiem badanemu pozwolimy poprawiać popełnione błędy, zmiana techniki rozwiązywania problemu będzie zachodzić w obrębie poszczególnych prób, niezależnie od tego, czy będą one skomasowane, czy przedzielone pauzami. Natomiast z codziennego doświadczenia wiadomo, że ciągła praca nad trudnym problemem wywiera często zupełnie odwrotny skutek: zamiast elastycznie zmieniać techniki rozwiązywania problemu wpadamy w montonny stereotyp, od którego można się uwolnić dopiero przez przerwanie pracy nad danym zadaniem (str. 484). Widać więc, że w pracy nad trudnym problemem i komasowanie wysiłków, i stosowanie dłuższych przerw powinny w rezultacie zwiększać różnorodność i elastyczność technik rozwiązywania: komasowanie poprzez czynnik I, a przerwy poprzez korzystne działanie zapominania .

więcej