Manzer stwierdził na dwu osobach, że poddając badanych wielokrotnie kolejnym cyklom pracy i odpoczynku można otrzymać krzywe o pewnym dość stałym przebiegu. Krzywe te wykazywały, że w ostatniej ćwiartce każdego okresu pracy wydajność jest bardzo mała, co wskazuje na bezpłodność pracy w stanie zmęczenia. Tym też można uzasadnić wskazanie, które zresztą często spotykamy w książ- kach z zakresu psychologii przemysłowej i psychologii pracy: ilekroć krzywa pracy zaczyna wykazywać wyraźny spadek, należy odpocząć: w ten sposób unika się zmęczenia i utrzymuje optymalną wydajność. Jaskrawy przykład takiej praktyki stanowi eksperyment Maggioray (1890), który stwierdził, że zginanie palca można kontynuować w nieskończoność, jeżeli pomiędzy poszczególnymi ruchami robić 10-sekundowe przerwy, natomiast po pracy prowadzonej aż do wyczerpania, wypoczęcie w pełni wymaga aż 2 godzin. Manzer wyliczył, że gdyby w swych eksperymentach stosował między poszczególnymi ruchami tak długie pauzy jak Maggio- ra, wydajność pracy wzrosłaby u jego badanych 14-krotnie! Nawiasem mówiąc, wyjaśnienie tych zjawisk jest dość oczywiste, jeśli posłużyć się przytoczonym poprzednio porównaniem energetycznej gospodarki mięśni do budżetu: powiemy, że
Mianowicie obliczano, ile procent wydajności pracy w pierwszym okresie badania (tym, w którym badany na początku był zupełnie nie zmęczony) stanowi wydajność pracy w okresie drugim (po zmęczeniu i wypoczynku). (Przyp. red.). przerwy umożliwiają obniżenie „wydatków” energii i dostosowanie ich do „dochodów”, przyczyniając się w ten sposób do utrzymania prawidłowego „bilansu budżetowego” w pracy mięśni.
Leave a reply