Metoda próby wstępnej i sprawdzającej ma jeden zasadniczy brak. Mianowicie za jej pomocą sprawdza się transfer tylko na jednym etapie procesu, w którym badany opanowuje zadanie oznaczone na ‘Schemacie jako zadanie B. W zadaniu tym badany poćwiczył się wprawdzie, trochę przy okazji próby wstępnej, ale mimo to stopień jego opanowania w momencie przeprowadzania próby sprawdzającej, tj. wtedy, gdy kontroluje się transfer z zadania A, jest jeszcze niski. Jednakże ograniczenie badań nad transferem tylko do tego jednego etapu nasuwa wyraźne zastrzeżenia. Aby zbadać pełny transfer z jednego zadania na drugie, stosujemy zamiast pojedynczej próby sprawdzającej całą serię prób, w których badany ćwiczy się w rozwiązywaniu zadania B.
Istotne dla eksperymentu przeprowadzanego metodą ćwiczeń sukcesywnych jest to, że te same osoby badane uczą się najpierw zadania A, a następnie zadania B. Jeśli wiemy, że zadania A i B są jednakowo trudne, wystarczy tylko sprawdzić, czy badany uczy się B, następującego po A, łatwiej niż A.
Jednakże opieranie się tylko na zadaniach równoważnych nadmiernie ograniczałoby zakres badań nad transferem. Zakres ten zaś możemy uczynić nieskończenie szerokim, jeśli zastosujemy równoważną grupę kontrolną, która uczy się samego tylko zadania B, grupa eksperymentalna zaś ćwiczy się przedtem w zadaniu A. W ten sposób porównujemy uczenie się B po A z uczeniem się B „od zera”. Przy takim ustawieniu eksperymentu zadania A i B można dobierać dowolnie, nawet całkiem niepodobne, byleby tylko grupy były równoważne. Jeszcze inny sposób polega na tym, że jedną grupę ćwiczy się najpierw w zadaniu A, a potem w B, drugą zaś grupę — najpierw w B, a potem w A, następnie zaś wyniki obu grup w pierwszym i drugim okresie ćwiczenia traktuje się łącznie. Przy tej ostatniej procedurze nie muszą być ściśle równoważne ani zadania, ani grupy. W ten sposób do dwu pierwszych schematów wymienionych przy omawianiu metody próby wstępnej i kontrolnej dodaliśmy trzy nowe, oparte na zasadzie sukcesywnych ćwiczeń. Patrz schematy 3, 4, 5.
Dobieranie grup równoważnych czasami wymaga przeprowadzenia próby wstępnej, a czasami dokonuje się go w inny sposób, jak na przykład metodą doboru bliźniąt jednojajowych’1 stosowaną przez Gesella i Thompsona (1929). Często także trzeba uwzględnić warunki wykonywania zadania, tak aby utrzymać dla wszystkich grup na jednakowym poziomie takie czynniki, jak wciąganie się do pracy na początku, stopniowy spadek wydajności pracy oraz zapominanie (Irion i Gustafson, ' 1952: Kimble, 1952). Należy również mieć na uwadze, że poprawa wyników w zadaniu B może być wynikiem transferu motywacji, a nie transferu wprawy nabytej przy ćwiczeniu się w zadaniu A (Henry, 1951: Fairclough, 1952).
Leave a reply