W ciekawej tej metodzie tym, co trzeba odtworzyć, jest porządek czy / też układ bodźców. Najpierw pokazuje się badanemu elementy ułożone w pewien określony sposób, a następnie miesza się je i wręcza mu z poleceniem zrekonstruowania pierwotnego układu. Układ taki może stanowić albo zwykły szereg bodźców, albo też może to być złożony wzór dwuwymiarowy, a nawet trójwymiarowy. Można tu używać materiału słownego, ale poza tym metoda ta umożliwia również stosowanie barw, kształtów czy innego materiału zmysłowego.
Za podstawę do oceny może służyć stopień zgodności układu odtworzonego z układem pierwotnym. Przy zwykłym układzie szeregowym najodpowiedniejszą miarą jest wzór Spearmana na korelację rangową.
Dla układów dwu- i trójwymiarowych można obliczyć wynik przybli- żony, jednakże wyprowadzenie odpowiedniego wzoru korelacyjnego może się okazać trudne. Możliwe jest tu zresztą zastosowanie zupełnie innej metody oceny: ponieważ próby można kontynuować dopóty, dopóki badany nie dojdzie do rekonstrukcji bezbłędnej, przyjętej tu jako kryterium zupełnego opanowania zadania, można brać pod uwagę ilość czasu czy liczby prób potrzebnych do osiągnięcia tego wyniku.
Leave a reply