Na szczęście przy badaniu wpływu pobudek na pracę i jej wyniki u człowieka, nie musimy wykrywać pierwotnych, organicznych podstaw każdego motywu. W laboratorium młodzi ludzie chętnie współpracują z eksperymentatorem i łatwo dają się skłonić do pracy nad różnorodnymi zadaniami bez „przekupywania” ich nagrodami materialnymi, pokarmem czy nawet pieniędzmi. Czasem tylko, kiedy trzeba poświęcić większą ilość czasu i regularnie przychodzić na eksperymenty, wprowadzenie jakiegoś wynagrodzenia może być użyteczne. Poza tym jakaś gratyfikacja za lepsze osiągnięcia może zachęcić do dodatkowego wysiłku. Jednakże już w samym zadaniu i w warunkach pracy tkwią czynniki mające wartość nagradzającą, co ujawniły liczne eksperymenty.
Znajomość wyników. Jest rzeczą oczywistą, że pewnych informacji o wynikach każdego ruchu dostarcza nam zawsze czuciowe sprzężenie zwrotne, czyli dopływ pobudzeń od receptorów w skórze i mięśniach. Gdy wchodzimy po ciemku na schody, właśnie to urządzenie informuje nas, że w pewnej chwili doszliśmy już do końca, co w tej sytuacji jest niewątpliwie ważną informacją. Często jednak bardzo by nam się przydały wiadomości dokładniejsze, takie, jakich dostarcza zmysł wzroku. Przypuśćmy, że służymy jako osoba badana w eksperymencie z ergografem i mamy raz na sekundę zginać środkowy palec podnosząc nim 5-kilogramowy odważnik, przy czym instrukcja poleca wykonywać tę czynność jak najlepiej i jak najdłużej. Oczywiście, chcielibyśmy wiedzieć, jak nam idzie. Wrażenia z ręki są zbyt nieokreślone i nie dostarczają zadowalających informacji: wolelibyśmy widzieć zapis naszych ruchów na papierze obracającego się kimografu. W pionierskich badaniach Arpsa (1917, 1920) nad wpływem znajomości wyników na przebieg pracy zapis kimograficzny raz ukrywano przed wzrokiem osoby badanej, a raz odsłaniano go umożliwiając badanemu śledzenie postępu własnej pracy. Trzem badanym widok zapisu bardzo pomógł utrzymać uwagę na nudnym skądinąd zadaniu i przeciwdziałał zmęczeniu: w tych warunkach zaobserwowano zwiększenie się pracy mięśniowej w granicach od 5 do 35 procent.
Leave a reply