Chociaż teoria zapominania Wulfa i Koffki bez wątpienia wywołała zainteresowanie badaniami nad pamiętaniem figur i pobudziła wielu psychologów do dalszych eksperymentów, to jednak nie byli oni bynajmniej pierwszymi w tej dziedzinie. Dawniejsze prace badawcze przyniosły wyniki bardzo podobne do wyników nowszych eksperymentów. I tak Philippe (1897), który eksponował figury nie wzrokowo, lecz dotykowo, następnie zaś prosił badanych o narysowanie ich przy otwartych oczach, podzielił błędy pamięci, czyli odchylenia reprodukcji od oryginału, na trzy główne klasy:
– 1) wypadnięcie szczegółów lub ich reprodukcja niepewna i niedokładna,
– 2) podstawianie nowych szczegółów na miejsce oryginalnych,
– 3) upodabnianie reprodukcji do typowego kształtu jakiegoś przedmiotu – asymilacja do przedmiotu. Ten ostatni błąd spotyka się najczęściej.
Kuhłman (1906), eksponując bodźce wzrokowo, stwierdził, że znaczą część błędów reprodukcji można podzielić na dwie grupy:
– 1) asymilacja do przedmiotu,
– 2) zacieranie różnych drobnych nieregularności figury: linie, które w oryginale są tylko w przybliżeniu równe, poziome, pionowe, symetryczne itd., w reprodukcji stają się, rzeczywiście równe, poziome, pionowe czy symetryczne.
Podobne zmiany w próbach odtwarzania z pamięci opowiadań obserwował Henderson (1903), który mówi o opuszczaniu szczegółów nieistotnych i niezgodnych z całą treścią i sensem opowiadania, tak by dopasować wszystko do zasadniczego wątku.
Leave a reply