Badacz eksperymentalny oddałby bardzo dużą przysługę społeczeństwu, gdyby umiał pokazać, jak się myśli jasno i jak należy rozwiązywać problemy prosto i z powodzeniem, tzn. gdyby i w tym zakresie potrafił dorównać temu, czego już dokonał i prawdopodobnie jeszcze dokona w pokrewnej dziedzinie uczenia się. Jednakże dotychczas rozwiązywanie problemów okazywało się trudnym przedmiotem dla badań eksperymentalnych, choć i tutaj pierwsze kroki poczyniono i wprowadzono pewne eksperymentalne metody badania, a osiągnięte rezultaty zasługują na baczną uwagę. Wiele znaleźlibyśmy tematów do dyskusji, gdybyśmy, odszedłszy od laboratorium, zajęli się teoretycznymi i praktycznymi sugestiami wysuniętymi przez logików i innych uczonych, zainteresowanych zarówno osiągnięciami ludzkiego intelektu, jak też popełnianymi przezeń błędami. Jednakże nie będziemy mogli przedstawić tu nawet badań naszych kolegów, którzy zajmując się analizą czynnikową usiłują określić i zmierzyć podstawowe zdolności współdziałające przy rozumowaniu i myśleniu twórczym (Spearman, 1927: Thurstone, 1938: Stephenson, 1947: Guilford i współpracownicy, 1951, 1952). Być może badacze eksperymentalni kiedyś posłużą się „czynnikami” i wyzyskają je dla doświadczeń nad transferem, które pokażą, jak można rozwinąć u człowieka zdolność rozumowania.
Ustalenie wstępnych terminów mogłoby być pracą bardzo czasochłonną, my jednak krótko omówimy ten temat. Powiemy, że problem powstaje wtedy, gdy O ma pewien cel działania, droga jednak prowadząca do celu nie jest dla niego jasna lub nie została jeszcze dobrze opanowana. Badany musi najpierw zorientować się w sytuacji i znaleźć tę drogę. Znalezienie drogi jest równoznaczne z rozwiązaniem problemu, choć nie musi to być od razu rozwiązanie najlepsze. Tak jest np. w doświadczeniach z labiryntem, w których dopiero po pewnej liczbie prób ulegają eliminacji różne zbędne ruchy. Trudniej jest zadowalająco zdefiniować „myślenie”, możemy jednak powiedzieć, że zachodzi ono wtedy, gdy badawcze czynności osobnika wykraczają poza sytuację daną bezpośrednio i wyzyskują dane pamięciowe oraz już posiadane pojęcia. Jeśli ko- muś stanie samochód i wbrew wysiłkom nie daje się na nowo wprawić w ruch, kierowca zaczyna myśleć o różnych możliwych przyczynach defektu i o tym, jak można by sprawdzić te domysły. Problem może być wyrażony w słowach, wtedy zaś O musi wyobrazić sobie daną sytuację i znaleźć rozwiązanie drogą czysto umysłową, ale nawet w wypadkach, w których bezpośrednio jest mu dana cała sytuacja, może on poddać ją analizie myślowej, posługując się ewentualnie mową wewnętrzną, a także wyrazić niektóre ze swych myśli na zewnątrz.
Leave a reply