Zadań tego typu, jak przytoczone powyżej przykłady, było 180, ale tylko 52 reprezentowały poprawne sylogizmy. Reszta, tj. 128 rozumowań logicznie niepoprawnych, zawierała po dwa przykłady każdej możliwej kombinacji twierdzeń typu A, E, I oraz O. Tabela powyższa podaje procent niepoprawnych wniosków, które badani uznali za słuszne.
Ponieważ wszystkie te wnioski były logicznie niepoprawne, uznanie ich za trafne musiało zależeć od czynników pozalogicznych. Uzyskane dane w pełni potwierdziły hipotezę, że czynnikiem mającym bardzo duży wpływ na rozumowanie jest atmosfera, czyli ogólne wrażenie, jakie wywierają przesłanki. Wnioski logicznie niepoprawne uznaje się za trafne szczególnie często wtedy, gdy sprzyja temu atmosfera przesłanek.
Wpływ atmosfery można zademonstrować również na innych rodzajach zadań niż te, których używał Sells i które żądały od badanych oceny, czy przytoczony w zadaniu wniosek jest słuszny. Można zażądać od badanego wypełnienia luki w rozumowaniu, na przykład takim:
Żadne M nie jest X Żadne Y nie jest M A więc Y jest X. Można też dać badanym do wyboru pięć różnych wniosków, mianowicie cztery zdania typu A, E, I, O oraz piąte: „sądzę, że z tych przesłanek nie można wysnuć żadnego wniosku”. Posługując się tą właśnie metodą Morgan i Morton (1944) wykazali bardzo wyraźny wpływ atmosfery u studentów uniwersytetu, ponadto zaś potwierdzili odkrycie Wilkins, że rozumowanie staje się logicznie poprawniejsze, gdy jako terminów sylogizmu używamy sensownych słów, niż wtedy, gdy terminy oznaczamy pojedynczymi literami.
Leave a reply