Wiele przykładów podał von Kries (1895) w swej pionierskiej pracy na temat Einstellung (wprowadzony prżez niego w niemieckim języku termin), czyli nastawień. Spośród nich wymienimy nastawienie na treściowy kontekst, wyznaczające sens pewnego wieloznacznego wyrazu, w muzyce nastawienie na znaki przykluczowe (krzyżyki i bemole, przyp. tłum.), które określa, czy na pewną nutę drukowanego utworu należy nacisnąć czarny czy biały klawisz: nastawienie na, aktualną sytuację w jakiejś grze, decydujące o tym, jaki wykonamy ruch, a wreszcie orientację w przestrzennych i społecznych aspektach sytuacji, nastawiającą nas na wykonanie odpowiednich reakcji.
Niestety, termin „nastawienie”, który ma wiele różnych znaczeń, bywa niekiedy stosowany na oznaczenie pewnych postaw sztywnych i niezmiennych, chociaż znaczenie, w jakim stale używamy go w psychologii, bynajmniej nie przyjmuje takiego założenia. Przeciwnie, nastawienie jako postawa charakteryzująca gotowość do wykonania jakiegoś działania, po pewnym czasie znika, zostaje zastąpione przez samo to działanie i powraca dopiero wtedy, gdy badany przygotowuje się do ponownego wykonania takiej samej czynności. Właściwie powinniśmy wprowadzić jakiś inny, lepszy termin, dotychczas jednak nic takiego nie znaleziono. Czasami można posłużyć się terminem „przystosowanie”, ma on jednak w psycholog-ii również inne znaczenia, termin „gotowość” zaś jest wprawdzie znaczeniowo odpowiedni, ale niewygodny w użyciu.
Korzyści płynące z nastawienia, tj. gotowości do wykonania działania
Korzyść, jaką człowiekowi przynosi nastawienie, polega na tym, że ułatwia ono wykonanie reakcji właściwych, a otamowuje reakcje nieodpowiednie. Wtedy jednak, gdy badany nie jest należycie zorientowany w danej sytuacji i w celu, do którego powinien dążyć, nastawienie wpływa na zachowanie w sposób odwrotny i to jest jego stroną ujemną. (Johnson 1944b: Harlow, 1951). W jednych eksperymentach wychodzą na jaw zalety nastawienia, w innych zaś jego wady, ale jedne i drugie dowodzą, że nastawienie jest realnym czynnikiem wpływającym na zachowanie.
Nastawienie przy kojarzeniu kierowanym. Wśród pierwszych prób poddania myślenia badaniom eksperymentalnym jedną z najbardziej udanych przedstawia praca Watta (1905). Watt posługiwał się przeważnie metodą instrospekcyjną, częściowo jednak uwzględniał również czas reakcji asocjacyjnych. Jako bodźce stosował różne wyrazy i kazał reagować na nie zgodnie z zadaniami stawianymi badanemu, tego typu jak: „całość – część” albo „część – całość”, lub też polecał znaleźć pojęcie podrzędne czy nadrzędne w stosunku do wyrazu-bodź- ca1. Eksperyment miał przebieg następujący: Najpierw zapowiadano badanemu, na czym będzie polegało zadanie, potem, po krótkiej pauzie zwanej „okresem wstępnym” (foreperiod), eksponowano bodziec werbalny, zaś po wykonaniu reakcji proszono O o złożenie retrospektywnych zeznań na temat przeżyć w czasie eksperymentu. Zeznania te wykazały, że przy zadaniach stosunkowo nowych i nie znanych O usiłował w czasie pauzy uprzytomnić sobie zadanie werbalnie, wzrokowo lub kinestetycz- nie, na przykład definiował dany stosunek, wyszukiwał jakiś jego przykład lub wyobrażał sobie pewien wykres czy jakiś gest jako symbol tego stosunku. Po ekspozycji bodźca reakcja pojawiała ‘ się czasami od razu, automatycznie, czasem dopiero po okresie czekania lub szukania, a czasem badany musiał wpierw odrzucić pewne reakcje niepoprawne. W okresie po ekspozycji bodźca, tj. w „okresie głównym” (main period), świadomość zadania powracała tylko w ostatnim z wymienionych wypadków, zwykle zaś występowała wyłącznie w okresie wstępnym, w pauzie pomiędzy postawieniem zadania a ekspozycją bodźca.
Korzyści płynące z nastawienia, tj. gotowości do wykonania działania cz. II
Gdy badany rozwiązywał szereg razy jedno i to samo zadanie, przy którym zmieniały się tylko wyrazy-bodźce, świadomość zadania zanikała również w okresie wstępnym, redukując się do poczucia gotowości. Przygotowanie zatracało charakter specyficznego stanu świadomości, mimo to jednak zachowywało swą specyficzność jako akt przygotowawczy, ponieważ nadal umożliwiało badanemu poprawne reagowanie na bodźce. Innymi słowy, w miarę nabierania wprawy nastawienie stawało się coraz mniej świadome, a równocześnie działało coraz bardziej skutecznie.
Głównym rezultatem badań Watta było, po pierwsze, wykazanie skuteczności przygotowania, czyli nastawienia na rozwiązanie zadania, oraz po drugie – stwierdzenie faktu, że przygotowanie to dokonuje się w całości jeszcze przed ekspozycją bodźca, tzn. działa jako antycypacyjny czynnik selektywny. W doświadczeniach Watta selektywne działanie nastawienia nie polegało na tym, że badany w okresie głównym umiał spośród kilku reakcji wywołanych przez bodziec wybrać reakcję właściwą, nastawienie ograniczało zakres reakcji z góry, jeszcze przed pojawieniem się bodźca, tak że badanemu na ogół przychodziły na myśl tylko reakcje zgodne z zadaniem.
Leave a reply