Może jednak mimo wszystko nie należałoby tak bardzo ubolewać nad osobami badanymi i dziwić się im, ponieważ problemy zastosowane w tym eksperymencie były niewątpliwie bardzo dalekie od życia. Wyobraźmy sobie, że próbujemy odlać wodę z naczynia 127-litrowego! Ale i wtedy, gdy E: zwiększył realizm zadań, mówiąc, że idzie nie o litery, tylko o centymetry sześcienne, badani przeważnie nie traktowali problemów jako konkretnych sytuacji, widzieli w nich zadania arytmetyczne i dalej stosowali procedurę z trzema dzbankami (Luchins i Luchins, 1950). Studenci często dlatego upierali się przy niej, że chcieli pokazać, jak z dużego, pełnego dzbanka można odlać tyle wody, aby została dokładnie taka ilość, jakiej wymaga zadanie: dzieci zaś traktowały cały eksperyment po prostu jako pewnego rodzaju ćwiczenie szkolne, w którym trzeba było nauczyć się rozwiązywania problemów arytmetycznych przez stosowanie określonej reguły. Może istotnie – jak podkreślał Wertheimer (1945) – w szkole kładzie się zbyt wiele nacisku na to, aby dzieci uczyły się ślepo stosować reguły podane im autorytatywnie przez nauczyciela.
więcej