Dalszą podstawą do wzajemnych powiązań pomiędzy uczeniem się na pamięć i eksperymentami odruchowo-warunkowymi jest zjawisko pawłowowskiej generalizacji (rozumianej jako nieróżnicowanie, str. 77). Jak zwróciła na to uwagę E. J. Gibson (1940, 1942), podstawowym warunkiem wyuczenia się materiału słownego jest odróżnianie poszczególnych elementów materiału od innych, albo w innym sformułowaniu: „aby pomiędzy elementami mogły się wytworzyć prawidłowe połączenia, każdy z nich musi zostać ujęty jako swoisty, odrębny od pozostałych”. Na początku procesu uczenia się zgłoski bezsensowne czy też elementy innego, nie znanego dla O materiału, ulegają daleko idącej generalizacji. Im bardziej są one podobne, tym silniejsza jest generalizacja i tym więcej trzeba włożyć pracy, nim każdy element da się odróżnić od pozostałych i będzie mógł się skojarzyć z innymi. W swym eksperymencie z roku 1942 autorka ta wykazała, że istnieje wyraźne pokrewieństwo między uczeniem się materiału werbalnego i zjawiskami wykrytymi przez Pawłowa. Eksperyment polegał na uczeniu się par, w których pierwszy człon stanowiły bezsensowne figury (kilka przykładów tych figur pokazano na str. 355 w związku z innym eksperymentem tej samej autorki), a drugi – bezsensowne zgłoski. Autorka stosowała szeregi złożone z 12 takich par. W jednym szeregu, wzorcowym, bodźcami 1 były figury bardzo do siebie niepodobne, w pozostałych natomiast jako bodźców użyto tylko czterech figur z listy wzorcowej, a resztę stanowiły pewne modyfikacje tych czterech figur. Autorka postawiła hipotezę, że szereg wzorcowy będzie wywoływał u badanych generalizację w bardzo małym, inne zaś w bardzo dużym stopniu, wskutek czego będzie trudniej wyuczyć się szeregów rodzaju drugiego niż szeregu, w którym generalizacja będzie słaba. Wyniki potwierdziły jej hipotezę: wyuczenie się list, których elementy ulegały w wysokiej mierze generalizacji, było trudniejsze i wymagało dokładnie dwa razy tyle prób co wyuczenie się listy wzorcowej. We wcześniejszych stadiach procesu uczenia się figury podobne często wywoływały taką samą reakcję (generalizacja bodźca), ponieważ jednak reakcje błędne nie były wzmacniane, stopniowo wygasały.
więcej