Daily Archives 11 maja 2015

Żywość

Wrażenia żywe przechowuje się lepiej niż przelotne, które „spływają po nas” bez śladu. Ta potoczna obserwacja zasługuje na uwagę, choćby tylko dlatego, że wskazuje, iż ilość powtórek i świeżość śladów pamięciowych nie są jednymi czynnikami, od których zależy przechowanie (choć wpływ ich został eksperymentalnie udowodniony). W warunkach życia codziennego trudno jest stwierdzić, w jak wysokim stopniu żywość wrażeń wpływa na ich przechowanie, ponieważ wrażenia żywe persewerują w umyśle, często się do nich wraca myślami i w ten sposób do ich pierwotnej żywości dołącza się jeszcze większa liczba powtórzeń. Jednakże wydaje się, że dobre przechowywanie materiału sensownego możemy śmiało przypisać, częściowo przynajmniej, jego większej żywości w porównaniu z materiałem bezsensownym, W kilku eksperymentach (Calkins, 1894, 1896: Jersild, 1929) wykazano, że przy bezpośrednim przypominaniu sobie lepiej odtwarzane są żywo percypowane elementy szeregu: to samo zaś w odniesieniu do przypomnień odsuniętych w czasie i ponownego uczenia się wykazał Van Buskirk (1932). Jego osoby badane uczyły się dwu szeregów 9-zgłoskowych. W pierwszym szeregu wszystkie zgłoski były wypisane jednakowymi literami, czarnymi na białym tle: w drugim zaś szeregu jedna zgłoska, zajmująca najmniej korzystną pozycję w szeregu (zgodnie z wynikami uzyskanymi dla pierwszego szeregu), była wypisana wielkimi czerwonymi literami na zielonym tle. Zgłoski tej badani uczyli się bardzo szybko, a duża ich liczba przypomniała ją sobie przy odpytaniu w tydzień lub dwa tygodnie później: te osoby, które jej sobie nie przypomniały od razu, bardzo prędko nauczyły się jej powtórnie (por. Köhler i von Restorff, 1935).

więcej