Pewne, dość przekonywające wytłumaczenie reminiscencji zaproponował Warner Brown (1923). Szczegóły wiersza czy szeregu zgłosek bezsensownych, którego uczyliśmy się, ale którego nie opanowaliśmy całkowicie, później mogą się przypomnieć, potem znów ulec zapomnieniu, aby znowu się przypomnieć w jakiejś późniejszej chwili. Takie „oscylacje na progu przypomnienia”, jak je o wiele później nazwał Hull (Hull i in., 1940: Hull, 1951) są zjawiskiem znanym od najwcześniejszych badań eksperymentalnych nad pamięcią. Zgodnie z tym, w kolejnych reprodukcjach tego samego materiału, szczegóły, które nie przypominały się za pierwszym razem, mogą wyłonić się później. Brown w toku ćwiczeń polecił dużej grupie studentów napisać z pamięci w ciągu 5 minut nazwy 48 Zjednoczonych Stanów, następnie przez pół godziny prowadził wykład na całkiem inny temat i w końcu znowu kazał przez 5 minut przypominać sobie nazwy stanów. Oto przeciętna liczba zreprodukowa- nych stanów przypadająca na jednego studenta: stanów odtworzonych w pierwszej próbie 36,41 stanów odtworzonych i w pierwszej, i w drugiej próbie 34,37 nówych stanów odtworzonych w drugiej próbie 5,29
więcej